W
stanie spoczynkowym wykazujące małą oporność wejściową ( poniżej 100 Ω)
odbiorniki EON powodują świecenie LED oraz wymuszają niski poziom logiczny na
wejściach Ow ( obwodów wejściowych). Tym samym na wyjściach Ow jest poziom
wysoki ( 1 logiczna). Cały układ przedstawia się tak:
Chciałbym
zwrócić uwagę na trochę inny układ NOR a mianowicie układ z "otwartym
kolektorem" ( OC). Wygląda to tak jak na schemacie - kolektor nie jest
zasilany z płytki tylko z zewnątrz. Więc nie całkiem jest ot prawdą że na
wyjściu zawsze jest 1 logiczna gdy na wejściu jest 0 logiczne - o czym niebawem
się przekonacie..
Wjechanie
pierwszej osi w pierwszą strefę EON powoduje zwiększenie rezystancji wyjściowej
( do ok. 100 kΩ) odbiornika "b1". Tym samym prąd diody
LED maleje a na wyjściu Ow pojawia się poziom niski. Poza zmianą poziomów
logicznych ( kolor czerwony) nic się więcej nie dzieje.
Pociąg
zajmuje drugą strefę oddziaływania EON (c1).Na wyjściu układu Ow pojawia się
niski poziom logiczny. Zmieniają się poziomy logiczne a tym samym na wyjściu W1
wystąpi wyskoki poziom logiczny. Układ rozpoznawania kierunku rozpoznał wjazd
na strefę SSP.
Dalszy ciąg
to już sami sobie musicie dopracować. Ja chcę zasygnalizować tylko jeden
problem - co się stanie jak w czasie jazdy pociągu uszkodzeniu ulegnie drugi
odbiornik EON ( tzn. wejście nie przejdzie do niskiej oporności) ?. No to
popatrzmy.
Wejście b1 przejdzie w stan
niski. Zaświeci się dioda LED i .... na tym koniec zabawy. W dalszym ciągu na
wyjściu W1 będzie stan wysoki. Dzieje się tak dlatego, że układ OC nie
pozwoli na przejście w stan wysoki wyjścia Ow. Nie ma możliwości wyzerowania
zdalnie sygnalizacji . Za każdym razem po użyciu przycisku zdalnego
wyłączania układ włączy się ponownie. Takie to uroki stosowanie urządzeń EON.
|
Chyba
wszystko jasne - jak nie no to trudno. Popracujcie trochę umysłowo sami.