Jak
wiadomo z opisu sterownika, drąg rogatki jest kontrolowany w położeniu pionowym
( kąt 900), poziomym ( kąt (00), oraz w pozycji 750 .
Gdy drąg znajduje się w jednym z końcowych położeń , to na pulpicie zapala się
odpowiednia dioda LED. Natomiast odchylenie się drąga o 150 od pionu
powoduje "podtrzymanie " świecenia latarek drąga i sygnalizatorów
drogowych. Opcjonalnie może być stosowany buzer
sygnalizujący np. podniesienie opuszczonego drąga rogatki nastawianej z
odległości. Sygnalizuje on mianowicie położenie drąga od 1 do 750.
Można również opcjonalnie stosować przekaźnik kontroli położenia drąga w
poziomie. Rozpatrzmy teraz skrótowo poszczególne obwody.
W
trakcie otwierania rogatki, gdy drąg zajmie pionowe położenie to zostanie
odsłonięta szczelina transoptora TOS2. Na wejściach bramek U1D i U1F
wystąpi wyskoki ( H) poziom logiczny a na ich wyjściach niski (L). Niski poziom
U1F uniemożliwia wysterowanie optotriaka. Pojawienie
się O na nóżce 10 U1D spowoduje wysterowanie transoptora U2B. Tranzystor tego
transoptora zaczyna przewodzić , powodując pojawienie się 0 na sygnale P90 (
zacisk 14 LP oraz 6 LT sterownika). Przejdźmy teraz do schematu nastawnika -
obwody kontrolne. Na zacisku 6 LZP oraz nóżce 5 bramki NOT pojawi się również
poziom L. Oczywiście na skutek tego na wyjściu bramki ( nóżka 4) pojawi się 1 (
czyli +VCC). Dioda L1-90 będzie świecić. Odchylenie drąga od pionu spowoduje
zasłonięcie szczeliny TOS2, a co za tym idzie - zmiana wszystkich stanów
logicznych na przeciwne. Dioda P1-90 przestaje świecić.
Jeżeli drąg
rogatki znajduje się w położeniu 76 do 90 stopni, szczelina TOS3 jest
odsłonięta. Transoptor U3B nie jest wysterowany. Sygnał P75 ma poziom H. W
związku z tym tranzystor T3 nie przewodzi. Odchylenie się drąga do kąta 750
spowoduje zasłonięcie szczeliny i zmiana sygnałów logicznych na przeciwne. Na
emiterze pojawia się 0 ( -VCC) .W związku z tym, że dioda na wyjściu U3C (
nóżka 6) jest 1 ( +VCC) to tranzystor może przewodzić - oczywiście po
wysterowaniu bazy tranzystora. A baza jest sterowana impulsowo z generatora
impulsów ( nóżka 11 U2D). Buzer "dzwoni a dioda
LED miga sobie. Stan ten trwa do czasu, aż drąg zajmie położenie poziome.
Obwód ten
można rozpatrywać analogicznie do kontroli położenia pionowego. Jedyna różnica
to dodatkowe wysterowanie przekaźnika PPZ w momencie osiągnięcia drągu
położenia pionowego i zapalania się wszystkich diod LED sygnalizujących poziome
położenie drągów.
Warto
może jeszcze omówić przypadek, gdy któryś drąg zajmuje pośrednie położenie np.
50. Otóż w tym przypadku żadna kontrolek położenia tego nie będzie
świecić. Np. na nóżce 6 U3C będzie stan 0. Automatycznie poprzez D5 poziom ten
przeniesie się na wejścia U4C i U4F. Na skutek tego buzer
zacznie sygnalizować otwarcie drąga a przekaźnik PPZ odwzbudzi się.
Tutaj
sprawa jest bardzo prosta. W obwód żarówek sygnalizatorów włączone są diody LED
poprzez rezystor . Obwód zbudowany jest w ten sposób, że przerwanie ciągłości
obwodu powoduje natychmiastowe zgaśnięcie diody. Gdy żarówki pulsuję - pulsuje
również dioda. Jedna uwaga - żarówki zasilane są napięciem 24 - 36V. Niestety -
rezystory zazwyczaj małej mocy nie wytrzymują takiego obciążenie i przepalają
się uszkadzając przy okazji płytkę. Można tego uniknąć stosując rezystory o
mocy min. 0.5 W. Możliwe, że w nowszych wydaniach płytek nastawników już jest
taka poprawka. Niestety - niż ja się połapałem w sytuacji było już za późno i
płytka minimalnie została uszkodzona. Można to oczywiście naprawić bez większych
problemów - ale lepiej zapobiegać niż leczyć . Wystarczy sprawdzić czy
rezystory nie są za bardzo gorące.
Mam nadzieję
że wszystko jasne i nie narobiłem niechcąco za dużo błędów. Jeżeli tak, to
wszyscy zainteresowani mają DTR i mogą sobie to poprawić. Chodzi oczywiście o
numerację scalaków i listew.